AllianceGroup - pozyskujemy pracowników z Ukrainy, Rosji, Białorusi, Mołdawii i innych krajów bloku wschodniego
Główna » Sample Page » Strona 3

| Strona: 3

Polski rynek pracy. pracownicy z Ukrainy

Obecne problemy dotykające polski rynek pracy są już bardzo dobrze znane dla każdego. Już od pewnego czasu liczne sektory polskiej gospodarki cierpią na niedobór rąk do pracy. Rekordowo niskie bezrobocie w Polsce utrzymujące się już od parunastu miesięcy dodatkowo utrudnia pracodawcom znalezienie odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. pracownicy z Ukrainy. Pracodawcy nie tylko poszukują brakującej kadry w swoim lokalnym środowisku, ale coraz częściej na terenie całego kraju, jak i poza jego granicami. Otwarcie polskiego rynku pracy dla obywateli sześciu krajów – Republiki Armenii, Republiki Białoruś, Republiki Gruzji, Republiki Mołdowy, Federacji Rosyjskiej i Ukrainy, którym ułatwiono wiele spraw związanych z otrzymanie zezwolenia na pracę, miało za zadanie ułatwić imigrację zarobkową, przez co wspomóc polską gospodarkę i zniwelować problem z niedoborem pracowników, z którym boryka się wielu polskich przedsiębiorców. Polski rząd wprowadził niedawno dodatkowe udogodnienie związane z zatrudnianiem obcokrajowców, zniósł tzw. test rynku pracy dla przeszło 280 zawodów. Jednakże wszystkie te ułatwienia nie rozwiązały w pełni problemu z brakiem rąk do pracy w polskiej gospodarce. Resort planuje wprowadzić kilka zmian w prawie i jesienią przedstawić założenia planu migracyjnego na lata 2018-2025. Plan migracyjny na kolejne lata według wyliczeń resortu ma kosztować około 3 mld złotych, a prawie połowa kosztów ma być pokryta z funduszy unijnych. W planie mają pojawić się dodatkowe „zachęty” w postaci stypendiów dla studentów z zagranicy i kadry wysoko wykwalifikowanej, która chciałaby osiedlić się na terenie Polski i tu rozpocząć pracę. Polski rząd planuje również przeznaczyć spore środki finansowe dla chcących powrócić z emigracji Polaków.

Polski rząd musi działać szybko i stanowczo, ponieważ nie tylko polska gospodarka cierpi na brak rąk do pracy. Niedawno Czechy zwiększyły wydawaną liczbę zezwoleń na pracę do 20 tysięcy dla obywateli Ukrainy, co dodatkowo może przyczynić się do pogorszenia się i tak już poważnej sytuacji w polskiej gospodarce.  Resort planuje, choć jest to informacja niepotwierdzona, rozszerzenie grupy 6 państw z naszego regionu, które mają uproszczoną procedurę związaną z zatrudnieniem ich obywateli czy uproszczenie zatrudniania pracowników pochodzących z takich odległych krajów Azji Południowo-Wschodniej jak Wietnam czy Filipiny. Aby rozwiązać problem z brakiem rąk do pracy w polskiej gospodarce wszystkie resorty odpowiedzialne za regulacje prawne związane z zatrudnianiem obcokrajowców powinny współpracować i utworzyć wspólny plan rozwoju polskiej gospodarki.

Jakie dokładnie będą nowe ułatwienia przy zatrudnianiu obcokrajowców dowiemy się już niebawem we wrześniu po zaakceptowaniu planu migracyjnego przez rząd.


czytaj dalej

Zmiany w ZUS. pracownicy z Ukrainy

Prawo do emerytury zgodnie z Ustawą o Świadczeniach Emerytalnych nabywa się już po jednej opłaconej składce, jak potwierdza prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Taka sytuacja stwarza wiele paradoksów i należy nad tym zagadnieniem nadal pracować. Świadczenie emerytalne powinno być nabyte po okresie 10 – 15 lat opłacania składek od ustalonej przez ustawodawcę kwoty. Paradoks wysokości pobieranych świadczeń wynoszących od 1 grosza do 999 złotych wynika z faktu, że osoby te nie miały pełnego stażu pracy wynoszącego 20-25 lat. Prezes ZUS poinformowała o programie „mały ZUS”, który ma zostać wprowadzony w życie od 1 stycznia 2019 roku i jest adresowany do małych przedsiębiorstw, których roczny przychód nie osiąga trzydziestokrotności minimalnego wygrodzenia. Założenia „Małego ZUSU” są następujące: podatnik będzie płacił składkę od przychodów, ale nie mniejszą niż od 30% podstawy minimalnego wynagrodzenia (na stan dzisiejszy to 630 zł) i nie większą niż od 60% podstawy wymiaru 2666 zł. Z programu  „Mały ZUS” będzie mógł skorzystać każdy przedsiębiorca nieosiągający 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia. pracownicy z Ukrainy


czytaj dalej

Pracownicy z Ukrainy stanowią największą grupę

Pracownicy z Ukrainy stanowią największą grupę obcokrajowców zatrudnianych przez polskich pracodawców. Na zlecenie Work Service został przygotowany raport mający na celu zobrazowanie postaw pracowników ukraińskich wobec polskiego rynku pracy. Na potrzeby raportu przeprowadzono ankiety wśród 303 pracowników ukraińskiego pochodzenia, a jego wyniki przedstawiają się następująco. Ogólnie, bo prawie 80% Ukraińców pracujących w Polsce jest zadowolonych z życia w naszym kraju, jak i z warunków pracy jakie tutaj mają.  Prawie taki sam procent ukraińskich pracowników poleciłoby emigrację zarobkową do naszego kraju swoim bliskim oraz znajomym. Wzmożona migracja zarobkowa Ukraińców do naszego kraju  zaczęła się od 2014 roku, i jak widać z przeprowadzonego badania jest dość dobrym i wiodącym wśród obywateli Ukrainy kierunkiem migracji zarobkowej. Kolejnym bardzo ważnym pytaniem w badaniu był powód emigracji do Polski. 75% Ukraińców podało, że ich powodem emigracji są wyższe wynagrodzenia. Drugim z kolei powodem, który przekonał ich do wyjazdu to wyższy standard życia. Trzecim i ostatnim powodem wymienianym przez respondentów był brak pracy na Ukrainie. Należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, że większość pracowników z Ukrainy pracuje na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji, co nie jest w pełni wykorzystywane przez polski rynek pracy.

„Czy chciałbyś zostać w Polsce na dłużej, np. na 2-3 lata?” to kolejne pytanie skierowane do respondentów. 74% respondentów odpowiedziało, że zdecydowanie tak lub raczej tak, a jedynie 15% nie planuje pozostać w naszym kraju na wspomniany okres czasu.

Jak zauważył Maciej Witucki, prezes zarządu Work Service, trend masowej migracji obywateli Ukrainy do naszego kraju w celu podjęcia pracy nie będzie na takim samym poziomie w kolejnych latach, jak wykazały odpowiedzi na kolejne zadane pytanie – „Czy otwarcie niemieckiego rynku pracy dla obywateli Ukrainy, na podobnych zasadach jak w Polsce, zachęciłoby Pana/ią do wyjazdu do pracy w Niemczech?”. 29% respondentów odpowiedziało, że zdecydowanie wyjadą do pracy w Niemczech, kolejne 30% się zastanawia nad takim rozwiązaniem. Jedynie 6% respondentów nie bierze takiej opcji pod uwagę, a 22% raczej nie wyjedzie do pracy w Niemczech. Jak można zauważyć po odpowiedziach ukraińskich pracowników, polski rynek pracy ma czego się obawiać po otwarciu niemieckiego rynku pracy dla obywateli Ukrainy. Tak duży odpływ pracowników byłby bardzo dużym zagrożeniem dla polskiej gospodarki, i żeby tego uniknąć należy przyciągnąć pracowników na stałe do naszego kraju i umożliwić im pracę zgodnie z kwalifikacjami jakie posiadają.


czytaj dalej

pracownicy z Ukrainy. Wynagrodzenia polskich specjalistów i menedżerów.

Według wyników opracowanego przez firmę ANTAL badania na przeszło 1200 uczestnikach pracujących na stanowiskach specjalistów i menedżerów na temat ich wynagrodzeń i warunków pracy, sytuacja tej grupy pracowników uległa dużej poprawie na polskim rynku pracy. Polscy menedżerowie i specjaliści otrzymują coraz więcej propozycji pracy, przez co ich wartość na rynku ciągle wzrasta. W niektórych firmach kadra ta otrzymała nawet dwucyfrowe podwyżki w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Według wyników badania firmy ANTAL, najbardziej pożądani przez pracodawców są specjaliści z takich branż jak IT, inżynieria czy finanse. To oni mogą liczyć na najwyższe wynagrodzenie i na w miarę krótki czas poszukiwania nowej pracy, który z roku na rok ulega skróceniu. 60% specjalistów i menedżerów jest zadowolonych ze swojej sytuacji zawodowej i nie obawia się o swoją przyszłość. Sytuacja na polskim rynku pracy sprzyja podnoszeniu wynagrodzenia oraz otrzymywaniu coraz to lepszych warunków zatrudnienia. Specjaliści chcący zmienić pracę, teraz nie muszą długo czekać na bardziej lukratywne propozycje.

Firmy starają się zatrzymać swoich pracowników proponując im podwyżki oraz coraz więcej dodatków pozapłacowych. Jednakże takie benefity nie powstrzymują pracownika przed odejściem i zmianą pracy. Dla przeszło 40% specjalistów i menedżerów nadal liczy się otrzymanie wyższego wynagrodzenia w nowej pracy. Kluczowym powodem do zmiany pracy wśród specjalistów i menedżerów jest przede wszystkim możliwość dalszego rozwoju kariery. Inne powody zmiany pracy jakie wymienili w badaniu ankietowani to zła atmosfera w pracy oraz złe zarządzanie firmą (pracownicy z Ukrainy).

Jak można zauważyć atmosfera w pracy i dobre zarządzanie firmą mają dość duże znaczenie dla pracowników wyższego szczebla. Pracodawca w dobie, kiedy to na rynku pracy zaczyna rządzić pracownik, powinien starać się zaspokoić potrzeby kadry menedżerskiej i specjalistów.

Prężnie rozwijające się centra usług wspólnych oraz obecność licznych przedstawicielstw korporacji w Polsce przyczyniają się poprawie sytuacji kadry wysokiego szczebla, zwiększenia popytu na nich na rynku pracy oraz otwierają możliwość negocjacji warunków pracy przez przyszłego pracownika.

W wyniku przeprowadzonych analiz warto zwrócić uwagę na to, że aktualnie jest znakomity okres na kontynuację dotychczasowej lub  wybór innej ścieżki rozwoju dla kadry zarządzającej, między innymi wciąż chłonny polski rynek pracy definitywnie sprzyja pozytywnym zmianom pracowników.  Równolegle badania udowodniają rosnącą potrzebę zatrudniania  przez pracodawców menedżerów na różnych szczeblach i oferowanie dla nich konkurencyjnych warunków współpracy celem lepszego zarządzania firmą, zasobami ludzkimi oraz wygenerowania wyższego dochodu.


czytaj dalej

pracownicy z Ukrainy. Spadek bezrobocia dobiega końca

Sytuacja na polskim rynku pracy wiąż bije rekordy i otwiera nowe możliwości dla poszukujących zatrudnienia w branży bądź chcących zmienić dziedzinę, lecz stopa bezrobocia powoli zwalnia, a to oznacza, że jego spadek dobiega końca. Tę sytuację zauważyła i skomentowała Minister Finansów, a mianowicie stwierdziła, że nadchodzi czas przyhamowania spadku stopy bezrobocia. Jednocześnie Szefowa Resortu zakomunikowała niezwykle niski oraz historyczny poziom bezrobocia, który utrzymuje się od ponad sześciu miesięcy. Natomiast liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych w Urzędach Pracy ulegała tendencji spadkowej od lata 2013 r.

Według zeszłotygodniowych danych ministerstwa, w lipcu br. stopa bezrobocia kształtowała się na poziomie 5,9% i w odniesieniu do miesiąca poprzedniego wcale nie zmieniła się, aczkolwiek w porównaniu do danego okresu z roku ubiegłego stopa spadła o ponad 1,1%. Te dane wskazują na niezmienną stopę bezrobocia, a w rzeczywistości liczba osób pozostających bez zatrudnienia w lipcu br. była mniejsza o 6,4 tys. porównując do czerwca br. Resort również zaznaczył, że lipcowy wskaźnik bezrobocia był najniższy od 1991 r. (pracownicy z Ukrainy)

Spadek liczby osób bezrobotnych zanotowano w 12 województwach, a największy w województwie zachodniopomorskim, innymi słowy o 1,8%. Na drugim miejscu znalazło się województwo śląskie z wskaźnikiem 1,7%, potem kujawsko-pomorskie (1,3%), a w województwie mazowieckim spadek liczby bezrobotnych zatrzymał się na poziomie 1,3%. Z kolei, w pięciu województwach spadła stopa bezrobocia i najbardziej w zachodniopomorskim o 0,2%, a w innych czterech, o 0,1%, czyli kujawsko-pomorskim, warmińsko mazurskim, mazowieckim oraz lubelskim. Dane pokazują, że stopa bezrobocia utrzymuje jednocyfrowy wskaźnik.

W województwie wielkopolskim została odnotowana 3,3% stopa bezrobocia i jest najniższa na tle całego kraju, zaś z najwyższym 9,9% poziomem stopy bezrobocia odnotowano województwo warmińsko-mazurskie.

W porównaniu do poprzedniego miesiąca, stopa bezrobocia uległa tendencji wzrostowej o 0,1% jedynie w województwie świętokrzyskim, a po przeanalizowaniu stopa w 10 województwach wcale się nie zmieniła w odniesieniu do czerwca br.

Zaprezentowane dane doprowadzają do wniosku, że okres spektakularnego, historycznego spadku bezrobocia osiągnął szczyt i będzie ulegał zmianie, a to z perspektywy czasu oznacza, że sytuacja nie tak prędko się zmieni dla osób poszukujących pracy. Pracownicy poszukujący zatrudnienia zaś nie zostaną dotknięci danym zjawiskiem jeszcze przez dłuższy czas.


czytaj dalej

Zarobki Ukraińców w Polsce w oparciu o nowy raport

Wynagrodzenie pracujących Ukraińców w Polsce ulega zmianie i kształtuje się na poziomie 2,5-3 tysięcy złotych. Te dane zostały zamieszczone w Barometrze Imigracji zarobkowej na drugą połowę 2018, który został sporządzony przez Personal Service i pokazuje, że ww. kwotę dostaje aż 60% naszych wschodnich sąsiadów zatrudnionych w Polsce. pracownicy z Ukrainy

Kwestia zarobkowa nie jest najważniejszym celem, dla którego Ukraińcy wybierają Polskę, a również ogromną rolę odgrywa bliskie położenie geograficzne i ten powód podało 52% ankietowanych. Atrakcyjność przyjazdu do Polski ma też podobieństwo językowe, co stwarza łatwy fundament do porozumienia się bez wcześniejszej nauki języka. To przede wszystkim jest bardzo istotne dla pracodawców. Polskie przedsiębiorstwa też widzą Ukraińców zatrudnionych u siebie. Z informacji prezesa Personal Service wynika, że każda piąta firma zatrudnia siłę roboczą z Ukrainy i ten wzrost zatrudnienia zanotowano aż o 10% względem poprzedniego półrocza. Dodatkowo 17% polskich firm deklaruje zamiar poszukiwania kadry pracowniczej na wschodzie.

Ukraińcy przeważnie znajdują pracę fizyczną, a co piąty ma zatrudnienie w hotelarstwie, branży gastronomicznej, opiece nad dziećmi lub fryzjerstwie. Miesięczną kwotę 2,5 tys. po odprowadzeniu podatku zarabia aż 3 pracowników na 4. Badania przedstawiają, że kwotę pomiędzy 2,5 a 3 tys. zł zarabia ponad 30% badanych. Wynagrodzenie netto od 3 do 3,5 tys. zł dostaje niemal kolejne 30 % ankietowanych, a pensja 15% Ukraińców przekracza 3,5 tys. zł.

Personel Service zwraca uwagę, że osoby z Ukrainy nie za wiele wydają w Polsce na utrzymanie i przeznaczają na ten cel kwotę pomiędzy 200 a 500 zł miesięcznie. Takie niskie koszty ponoszą dzięki różnorodnym dodatkowym świadczeniom ze strony pracodawców, którzy w ramach benefitów oferują darmowe lub za symboliczną kwotę mieszkania, dojazd do pracy lub prywatną opiekę zdrowotną.

Połowa imigrantów zarobkowych z Ukrainy jest nastawiona na krótkoterminowy pobyt w Polsce, który wynosi maksymalnie 90 dni, a ok. 60% badanych nie wyklucza ponownego przyjazdu do kraju. Natomiast aż 73% chce, żeby okres legalnego zatrudnienie w Polsce był wydłużony, który aktualnie wynosi pół roku.

Poniesienie dodatkowych kosztów przez pracodawców na zatrudnienie pracowników z Ukrainy bywają wyższe, jak zaznacza Personal Service i, taka kadra jest droższa od znalezienie pracownika w regionie. Niemniej jednak, jest to najkorzystniejsze rozwiązanie celem zapewnienia ciągłej funkcjonalności danego przedsiębiorstwa.


czytaj dalej

Co dalej z pracownikami z Ukrainy???? pracownicy z Ukrainy

Co dalej z pracownikami z Ukrainy, gdy otworzy się dla nich niemiecki rynek pracy?

Coraz częściej rząd federalny Niemiec rozważa wprowadzenie takich samych udogodnień w zatrudnianiu obywateli Ukrainy co Polska – takie zmiany mogą zatrząść  polskim rynkiem pracy.

Firma Work Service przeprowadziła niedawno badanie wśród ukraińskich pracowników dotyczące ich nastrojów i warunków pracy na terenie Polski.  Wyniki badań są zadowalające, bo większość, przeszło 80% pracowników pochodzenia ukraińskiego jest zadowolonych z warunków pracy jakie mają. Zadowolenie z warunków i z wynagrodzenia jakie otrzymują pracownicy z Ukrainy jest do tego stopnia, że większość z nich poleciłaby zatrudnienie w naszym kraju swoim znajomym i bliskim. Ukraińscy pracownicy motywują swoją emigrację wyższym wynagrodzeniem, jakie mogą uzyskać, pomimo że pracują często poniżej swoich kwalifikacji. Jednakże perspektywa otwarcia niemieckiego rynku pracy dla Ukraińców może spowodować nagły i drastyczny odpływ pracowników z naszego rynku pracy do niemieckiego. Większość ukraińskich pracowników w Polsce rozważa takie rozwiązanie, i bez wahania zmieni swój kraj emigracji. pracownicy z Ukrainy

Napływ pracowników z Ukrainy do Polski trwa nieprzerwanie od przeszło 4 lat, co powoduje coraz większy odpływ siły roboczej u naszego wschodniego sąsiada. Według badań przeprowadzonych przez Centralny Bank Ukrainy, nasz wschodni sąsiad tylko przez okres 2016-2017 stracił przeszło 8% siły roboczej z powody imigracji zarobkowej swoich obywateli. Nasz kraj wiedzie prym wśród krajów, do których Ukraińcy emigrują. Polska jest krajem atrakcyjnym ze względu na wyższe zarobki, jak i bliskość geograficzną i kulturową.

Badania przeprowadzone przez  Work Service wskazują, że przeszło 75% ukraińskich pracowników wybrało emigrację zarobkową do Polski ze względu na wyższe wynagrodzenie. 37% ukraińskich respondentów wskazało wyższy standard życia jako powód emigracji, a jedynie 22% trudności ze znalezieniem odpowiedniego zatrudnienia na Ukrainie. Około 10% respondentów jako powód emigracji wskazało większe bezpieczeństwo w Polsce.

Ukraińscy  pracownicy są w większości zadowoleni z warunków pracy jakie mają w polskich pracodawców, a relacje z polskimi kolegami są w przeważnie oceniane za zadowalające. 2/3 respondentów planuje pozostać w Polsce na okres do 3 lat. Nawet tak optymistyczne wyniki badania nie zmienia faktu, że jak tylko rynek pracy za Odrą zostanie otwarty dla ukraińskich pracowników przeszło 50% z nich może opuścić Polskę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy. Taki odpływ siły roboczej może spowodować gwałtowny spadek PKB, jak i olbrzymią lukę kadrową sięgającą ponad 500 tysięcy wakatów.


czytaj dalej

Zatrudnienie Ukraińca w szczegółach (pracownicy z Ukrainy)

W dobie ciągłego napływu cudzoziemców do Polski pracodawcy stają przed podjęciem decyzji, w jaki sposób się uporać z formalnościami zatrudniając obywatela państwa obcego i czy do każdego z nich zastosować tę samą procedurę oficjalnego powierzenia pracy. pracownicy z Ukrainy

Bardzo istotną jednak informacją jest narodowość potencjalnego pracownika z powodu stosowania różnych norm. Uproszczoną procedurę w załatwianiu formalności wprowadziło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w 2015 roku w stosunku do grupy krajów, takich jak Ukrainy, Armenii, Rosji, Białorusi oraz Gruzji. Dla obywateli tych państw nie jest koniecznym posiadanie zezwolenia na pracę, a wręcz przeciwnie, mogą oni podjąć zatrudnienie w trybie uproszczonym, a mianowicie w oparciu o oświadczenie pracodawcy zamierzającego powierzyć pracę cudzoziemcowi. Niemniej jednak, jest to konieczne i łatwe w załatwianiu, porównując z uzyskaniem właściwego zezwolenia opierającego się na teście rynku pracy.

Oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy powinno być złożone oraz zarejestrowane we właściwym Powiatowym Urzędzie Pracy, a oryginał wraz z adnotacją PUP musi być przekazany. W tym oświadczeniu należy wypełnić dane pracodawcy, pracownika oraz podać okresy zatrudnienia. Ogromną zaletą tego przedsięwzięcia jest brak potrzeby uzyskania wizy dla osób z Ukrainy od momentu wprowadzenia ruchu bezwizowego z UE.

Przed rozpoczęciem współpracy z cudzoziemcem, pracodawca powinien sporządzić i podpisać umowę z wyszczególnieniem rodzaju pracy, miejsca w którym będzie ona wykonywana, wynagrodzenia, wymiaru czasu pracy oraz wskazaniem daty rozpoczęcia. Taka umowa powinna być sporządzona w formie pisemnej. Pracodawca również jest zobligowany w pierwszych dniach rozpoczęcia współpracy z cudzoziemcem poinformować go o normie czasu pracy, częstotliwości wypłaty wynagrodzenia, przysługującego urlopu lub o okresie wypowiedzenie.

Przed podjęciem pracy, pracownik musi odbyć wstępne badanie lekarskiego bez którego pracodawca kategorycznie nie może powierzyć pracy takiej osobie. Takie badanie nie jest wymagane w przypadku przyjmowania pracownika do pracy u tego samego pracodawcy po raz kolejny i na to samo stanowisko lub podobne. W przypadku zatrudnienia pracownika bez badania lekarskiego, pracodawca w pełni ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną na zdrowiu pracownika w czasie wykonywania pracy.

Kolejnym krokiem jest konieczność wysłania nowozatrudnionego pracownika na wstępne badanie BHP wraz z wymaganym instruktażem stanowiskowym, bez czego pracownik nie powinien rozpocząć świadczenia pracy. Informacje o wszelkich zagrożeniach w zakładzie pracy warto przedstawione pracownikowi również na początku nawiązania stosunku pracy.

Po podpisaniu umowy oraz rozpoczęciu pracy, pracodawca jest zobowiązany do zgłoszenia pracownika w zakładzie ZUS (w rubryce numer PESEL, jeśli tego nie posiada to należy podać numer paszportu cudzoziemca) rozpoczęcie prowadzenia akt osobowych nowego pracownika lub powadzenia ewidencji czasu pracy. Regulamin pracy jest sporządzany w firmach zatrudniających powyżej 50 pracowników. Ponadto, pracownik z Ukrainy powinien zostać zameldowany zgodnie z właściwymi standardami.

Po wygaśnięciu oświadczenia można ubiegać się o wydanie zezwolenia na pobyt czasowy wraz z pracą lub o wydanie zezwolenia na pracę. Te wnioski są kierowane do wydziału spraw cudzoziemców właściwego Urzędu Wojewódzkiego.


czytaj dalej

Back to top