Konkurencyjność polskich zarobków wobec ukraińskich. Czy imigranci nie są wykorzystywani?
Zbieranie owoców, między innymi truskawek, kelnerstwo lub obsługa barmańska, sprzątanie ośrodków wczasowych oraz pomoc kuchenna – to są najbardziej pożądane zawody w sezonie przez imigrantów zarobkowych z Ukrainy. Podejmując pracę na wyszczególnionych stanowiskach, obywatele Ukrainy są w stanie zarobić nawet 15 zł za godzinę na rękę. pracownicy z Ukrainy
Według badań Personal Service oszacowano, że jedną z najlepszych stawek godzinowych można dostać przy zbiorze truskawek. Pracodawcy są zmuszeni do zaoferowania lepszych warunków zarobkowych celem zdobycia pracowników. Zwłaszcza, że owoce nie są trwałym towarem i zysk zależy od czasu, w jakim owoce zostaną zebrane, sprzedane bądź przetworzone. Naszym wschodnim sąsiadom, pracodawcy oferują od 13 do 15 zł netto za godzinę pracy. Rolnicy są bez wyjścia i na każdy sposób zachęcają ludzi do pracy poprzez lepsze wynagrodzenie.
Bycie kelnerem lub barmanem należy do najlepszych zawodów dla imigrantów, którzy na tych stanowiskach zarabiają pomiędzy 10,5 a 12 zł/h.
Wzrost zapotrzebowania na kadrę gastronomiczną nie wiąże się z otwarciem sezonu wakacyjnego, lecz jest odpowiedzią na rozwój całego sektora. Boom gastronomiczny z każdym rokiem się zwiększa. W 2017 r. ten rynek wzrósł o więcej niż 10.5%, a wartość przekroczyła 36 mld zł. Ilość całorocznych placówek również wzrosła o 2%. Ciągle rozwijający się sektor gastronomiczny uzasadnia ofertę zarobkową dla imigrantów. Wschodni sąsiedzi, chcący pracować jako kelnerzy czy barmani zarabiają 10,5 -12 zł netto, ponieważ mają bezpośredni kontakt z klientem oraz wpływ na ich satysfakcję.
Dla pomocy kuchennej zarezerwowano nieco niższe zarobki mieszące się pomiędzy 9,5zł a 11 zł. Zbliżoną stawkę pracodawcy oferują dla personelu sprzątającego. Warto zaznaczyć, że rynek hotelowy w Polsce kryje w sobie ogromny potencjał wzrostu.
Potocznie nazywana mała gastronomia oferuje jedne z najniższych stawek dla swoich pracowników z Ukrainy. Budki ze smakołykami z reguły znajdują się przy deptakach lub najbardziej turystycznych punktach i w czasie sezonu mają największą sprzedaż. Problemem pozostaję z reguły to, że zatrudniana jest jedna osoba, która nie zawsze jest w stanie zapewnić sprawną obsługę klientów.
Początek sezonu wakacyjnego przyciąga najwięcej pracowników z Ukrainy. Imigranci najchętniej w tym okresie przyjeżdżają do pracy. Motywacją do podjęcia zatrudnienia w Polsce jest zbliżona mentalność kulturowa obydwu narodów, mała odległość od kraju ojczystego, spora ilość ofert pracy oraz o wiele bardziej konkurencyjne pensje w porównaniu z ukraińskimi. Przelicznik polskiego złotego wobec ukraińskiej hrywny jest również bardzo korzystny dla imigrantów. Do porównania podamy przykład, że za pracę w rolnictwie na Ukrainie miesięcznie można zarobić nie całe 800 zł, co się przekłada tylko na 53 godziny pracy w Polsce. Dodatkowo, warto zauważyć, że pracodawcy w Polsce dosyć często imigrantom zapewniają darmowe noclegi, czasem wyżywienie lub darmowy transport do miejsca pracy.